:)

:)

sobota, 30 maja 2015

I już po wszystkim...

Wyjechałam z Centrum Formacji Misyjnej, z cudownego miejsca które przez ostatnie 9 miesięcy był moim domem. Piękny czas, wspaniali ludzie. Jedno się musi skończyć, żeby coś innego mogło się rozpocząć. Smutno trochę, ale biorę się w garść i do przoooduuu :D

z Wojtkiem, Pauliną Małgosią, Colette, Sebastianą, Krzysiem i Agatą



wtorek, 26 maja 2015

Dzień Matki...

- Mamo, mam do ciebie prośbę… Pozwól mi być dzieckiem. Póki nim jestem wiem, że zawsze mogę wtulić się w twoje ramiona, opowiedzieć ci o strachach, które mieszkają we mnie i poprosić cię, abyś pomogła mi je przegnać. Będę siadać w twojej kuchni widząc, że stół należy i do mnie. W każdej chwili mogę sięgnąć po kubek, ten w błękitne kwiaty, zaparzyć herbatę i wysuszyć przemoczone serce. Dopóki wolno mi będzie być twoim dzieckiem będę radzić sobie z każdym upadkiem, bo twoja siła pomoże mi wstać. Mogę dorosnąć, ale, proszę, nie każ mi przestać być dzieckiem.
I proszę cię o jeszcze jedno… Mamo, bądź i ty dzieckiem. Nie zgub swojego uśmiechu, radości z odkrywania świata. Pozwól, że chwycę cię za rękę i pobiegniemy przez las, drogą, na której ścigać nas będzie wołanie kukułki liczącej nasze wspólne dni. Ona nigdy nie przestanie kukać, wiesz o tym, prawda?
- Pewnego dnia musi zamilknąć. Któregoś ranka obudzisz się, a ja stanę się tylko wspomnieniem.
- Nie masz racji, mamo. Nie będę wspominać kogoś, kto wciąż będzie ze mną. Żyjesz we mnie, będziesz żyć w moich dzieciach. Jesteś w każdym moim uśmiechu, każdym geście, decyzji i słowie. Ty mi je dałaś, ty mnie ich nauczyłaś, nie możesz tak po prostu zniknąć. Nawet, gdy zasiądziesz w fotelu po Drugiej Stronie, będziesz ze mną przyprawiać zupę, piec ciasta i czytać książki. Posadzimy razem kwiaty w ogrodzie i wyczarujemy tęczę, po której będę wspinać się do ciebie, a ty będziesz zsuwać się po niej do moich myśli.
- Sądzisz, że to możliwe?
- Ja to wiem. Pewnego dnia byłaś na mnie zła, chciałaś uciec przede mną i naszym wspólnym żalem. Wydawało mi się, że chcesz mnie opuścić, a jednak nocą zakradłaś się do mojego pokoju, by otulić mnie pierzyną, poprawić mi poduszkę i sprowadzić dobre sny. Odtąd wiem, że matka nigdy nie opuści swojego dziecka… Tylko pozwól mi, mamo, nim być.


sobota, 23 maja 2015

Egzaminy...Egzaminy...Egzaminy...

Nasz dziewięciomiesięczny kurs dobiega końca. Wczoraj ostatnia grupa językowa - anglicy pisali test końcowy z języka angielskiego. Modlitwom i nauce nie było końca, chociaż są i takie "przypadki":



Mamy nadzieję jednak, że wszystkim poszło bardzo dobrze :).
Dziś ostatnia sobota w CFM...smutno trochę, ale żeby coś nowego mogło się rozpocząć, coś musi się skończyć...

środa, 20 maja 2015

Wyzwanie, przygoda... MISJA


W dniu 26 kwietnia 2015 roku z rąk Nuncjusza Apostolskiego w Polsce - abp. Celestino Migliore, wraz z moimi przyjaciółmi z Centrum Formacji Misyjnej otrzymaliśmy misyjne krzyże i zostaliśmy posłani. Jedni do Tanzanii, inni do RCA, do Peru, Zambii, Kamerunu, Burundii, na Jamajkę, na Kubę, a ja do Boliwii :)
"Niech ten krzyż towarzyszy nam wszędzie tam, gdzie Bóg nas postawi"








 


Nowi misjonarze :)